niedziela, 24 października 2010

kolejne spotkanie

Dziękuję Basi, Uli, Batmanowi i Tomkowi za miłe spotkanie i wesołe granie.
Specjalne thanks dla Dorci i Adasia.
Jak zwykle było cieplutko i pachniało oregano, a na deser porcja muzyki na żywo - jak zwykle spontanicznej i niepowtarzalnej.







Zamieszczam historycznie pierwszą próbkę muzyki w postaci filmiku z aparatu fotograficznego - jakość fatalna ale za to teraz nikt nie powie, że pod tykwą tylko siedzą i gadają :)
Chłopaki to kiedyś zabrzmi, cierpliwości :)

poniedziałek, 18 października 2010

Święto Mecenasa

W ostatni weekend nasz artystyczny zakątek odwiedził we własnej osobie Pan Redaktor Victor Czura wraz z Szanowną Małżonką - Victorią, w niektórych kręgach nazywaną Ewą.
Był to dla nas wielki zaszczyt gościć tak znane osobistości.
Radość nasza była tym większa, że wizyta owa nakładała się z imieninami Mecenasa Kultury Bluesa - Victora. Jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego.

Naszych Gości przyjmowaliśmy z najwyższymi honorami.




Był tort z żelkowym napisem Blues Attack.



Obowiązkowa partyjka w karty Pod Tykwą (w wojnę)



Słuchanie poezji śpiewanej.





Występ solowy Solenizanta.



oraz pamiątkowe zdjęcie.


Dziękujemy za wizytę i zapraszamy ponownie.
Jeszcze raz życzymy Wszystkiego Najlepszego i jeszcze większych sukcesów w szerzeniu Kultury Bluesa !

sobota, 9 października 2010

Dzieci, pamiętajcie!



Nastąpiła zmiana emisji audycji Blues Attack - od czwartku spotykamy się przy radioodbiornikach o 20:00 i grzejemy piece do 22:00, szarpiąc struny ;D
A moja żona powie swoim uczniom, że słuchanie czwartkowych audycji zwalnia z piątkowych zadań domowych ;)))

Dziękuję Autorowi za linka ;)
Pozdrawiam Wszystkich Braci w Bluesie

poniedziałek, 4 października 2010

Mam zaszczyt przedstawić

British Bluesman Matt Schofield

Dzięki audycji Victora Czury "BLUES ATTACK" /Radio Rzeszów/ odkryłem wspaniałego artystę. Jego genialność nie polega na wirtuozerii, szybkości, czy innych Vai-owskich bajerach (które poniekąd bardzo lubię) ale na przemyślanych, melodyjnych, czystych i logicznych rozwiązaniach muzycznych. Choć facet ma dopiero 33 lata (like me:)), jego muzyka wchodzi tak łatwo i przyjemnie jak kawałki znanych mistrzów, z których twórczości czerpał inspiracje: B. B. King, Freddie King, Albert King, Muddy Waters, Eric Clapton, Albert Collins, Jimi Hendrix, Billy Gibbons, Stevie Ray Vaughan.
Matt wspaniale i oryginalnie łączy w swoich kawałkach klasycznego bluesa z funky i jazzem. Rewelacja, polecam wszystkich zapoznanie się z muzyką tego gościa.

ps. Jamiroquai i Stevie Ray Vaughan - moim zdaniem Matt wozi ich płyty w swoim samochodzie :)


MattSchofieldMusic

Ciekawostka - słychać bas, a basity brak. A tak, jeden za dwóch, czyli człowiek o dwóch głowach - Jonny Henderson i jego Hammond C3.
To już nie jest gra na dwie ręce, to gra na dwa instrumenty. Nie wiem jak ten facet to robi ale to działa.


Polecam wszystkim audycję Blues Attack w Radiu Rzeszów, to na prawdę kopalnia dobrego brzmienia.
Polecam tez lekturę na temat ww audycji.


bluesattack rules - klikajcie, czytajcie, słuchajcie - super stronka, gorąco polecam :)

sobota, 2 października 2010

spontaniczny jam

Jak wiadomo najlepsze spotkania jamowe to spotkanie nieplanowane. Tak też właśnie się stało. Spontanicznie i okazyjnie zakupiony w komisie piec gitarowy okazał się doskonałym pretekstem do dobrego jamu. No bo jak można nie wypróbować nowego, komisowego zakupu - jak najbardziej udanego :) Spontaniczne granie brzmiało dzisiaj o 130 wat 2 głołśników celestion - made in england :)- głośniej.










cóż można powiedzieć ... " łaaaa, kupa piasku, kupa piasku ".
Rewelacyjne jamowanie. Batman przeszedł samego siebie i swój bas. Tomcio bębnił aż miło, jak zwykle w swoim funkowym ekstra rytmie i to bez "przepitki" (czyt.jedziesz nie pij lub jak kto woli bez dopalaczy).
Przepraszamy sąsiadów, jeśli było nas słychać przez ściany, ... a na pewno było :)

Do następnego razu.