poniedziałek, 4 października 2010

Mam zaszczyt przedstawić

British Bluesman Matt Schofield

Dzięki audycji Victora Czury "BLUES ATTACK" /Radio Rzeszów/ odkryłem wspaniałego artystę. Jego genialność nie polega na wirtuozerii, szybkości, czy innych Vai-owskich bajerach (które poniekąd bardzo lubię) ale na przemyślanych, melodyjnych, czystych i logicznych rozwiązaniach muzycznych. Choć facet ma dopiero 33 lata (like me:)), jego muzyka wchodzi tak łatwo i przyjemnie jak kawałki znanych mistrzów, z których twórczości czerpał inspiracje: B. B. King, Freddie King, Albert King, Muddy Waters, Eric Clapton, Albert Collins, Jimi Hendrix, Billy Gibbons, Stevie Ray Vaughan.
Matt wspaniale i oryginalnie łączy w swoich kawałkach klasycznego bluesa z funky i jazzem. Rewelacja, polecam wszystkich zapoznanie się z muzyką tego gościa.

ps. Jamiroquai i Stevie Ray Vaughan - moim zdaniem Matt wozi ich płyty w swoim samochodzie :)


MattSchofieldMusic

Ciekawostka - słychać bas, a basity brak. A tak, jeden za dwóch, czyli człowiek o dwóch głowach - Jonny Henderson i jego Hammond C3.
To już nie jest gra na dwie ręce, to gra na dwa instrumenty. Nie wiem jak ten facet to robi ale to działa.


Polecam wszystkim audycję Blues Attack w Radiu Rzeszów, to na prawdę kopalnia dobrego brzmienia.
Polecam tez lekturę na temat ww audycji.


bluesattack rules - klikajcie, czytajcie, słuchajcie - super stronka, gorąco polecam :)

2 komentarze:

  1. Znasz powiedzenie, że "podobne przyciąga podobne"?
    Mam wrażenie, że pójdziesz właśnie w mattowym kierunku. Fajny blog. Pisz więcej!
    Udanych dżemów ;DDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń